Od poniedziałku 7 maja

Cześć . Na początku chciałam wam powiedzieć , że jestem na samą siebie wkurzona . Między innymi dlatego , że wczoraj nie pisałam . Prze to mam zaległości , no znaczy nie tylko przez to ; pp .
Tak szybko opisując poprzedni tydzień :
PONIEDZIAŁEK - praktycznie to nic się nie działo 
WTOREK - po lekcjach poszłam do Mersii , bo była tam moja ciocia , a ja chciałam zobaczyć Błażeja . Później poszłyśmy ją odprowadzić na autobus no i weszłyśmy do chińczyka . Spodobała mi się bardzo taka jedna torba <3
ŚRODA - nic , nic , nic
CZWARTEK - po lekcjach tak niespodziewanie w czasie pisania notki dowiedziałam się , że jadę do Siemkowa . Ale jeszcze przed tym kupiłam sobie tę torbę z chinola , inną niż chciałam , ale jest <3
PIĄTEK - nie byłam w szkole , bo było Siemkowo . Praktycznie cały dzień na dworzu z Błażejem byłam . No i babcia ze mną jeszcze zrobiła drożdżówkę . Mniamm ... Dam zdjęcie ; pp
SOBOTA - taka ponurna pogoda była i jedyne co robiłam to poczytałam trochę książki , zabawiałam Błażeja i oczywiście zdjęcia i filmik tańca Błaszkaa ; pp
NIEDZIELA - rano przyjechała do babci ciocia i mieliśmy z nią obiad a potem wróciłam do domu ; < . Posiedziałam sobie od razu na necie i niestety musiałam iść spać , bo szkoła .

ZDJĘCIA Z SIEMKOWA 

Błaszkoo

 Błażej chciał ugryźć ciocię 

 Drożdżówka z rabarbarem 

 Misio

 Moje słoneczko <3

 Nutella <33
Podstawa śniadania

Przepraszam , ale nie napiszę z dzisiaj i tego tygodnia , ponieważ muszę jeszcze zrobić zadania . ; (( 
Ale obiecuję że napiszę jutro .


Paa ; ***