Niucha <3
chlapu , chlap ...
powrót ...
bitwa na badyle ; p
pod mostem
< nie patrzeć na moje miny >
Ania , ja , Olaf <3
Po Decznie poszłam na grila do Tiny ...
A wczoraj po szkole poszłam z Anią i Sarą na dwór <33 ; ** . Chodziłyśmy bez celu i poszłysmy do kauflanda po lody i czipsy <3 . Potem chodziłyśmy po chińskim i Ania robiła siarę ... jak zwykle ... po chińskim usiadłyśmy przy nim i robiłyśmy zdjęcia , w jakimś momencie pewien pan spytał się czy popilnujemy jego pieska ? , zgodziłyśmy się , wabiła się Zira - jeśli dobrze zapamiętałam ...
to właśnie ona <3
ręka Sary ; O
Ania <3
Sarusia <3
my trzy <3
< nie patrzeć na mnie , jak zwykle >
kocham to ; **
Jak wracałam do domu to oczywiście spotkał mnie deszcz i byłam cała mokra ... No niestety .
Pa ;**
Widać że miło spędziłaś czas mimo deszczu ;)
OdpowiedzUsuńŁadny pies . :-)
OdpowiedzUsuńRównież dodałam do obserwowanych ;) pozytywne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńFajnie ;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://afterjanis.blogspot.com/
Fajniutkie zdjęcia :*
OdpowiedzUsuńobserwuję ;p
może wpadniesz?? ^^
fajne fotki!pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuń