wtorek, 26 czerwca 2012

Deczno i deszcz ...

hejj . jak pisałam w poprzedniej notce byłam w nad jeziorem - w Decznie <3 . poszłam tam od razu po napisaniu notki , wzięłam aparat i brata i szybko po Anię ... szliśmy do Deczna 50 minut < jest ono chyba z 4 km od nas > . ! poszliśmy usiąść na mostek i włożyliśmy nogi do wody ... woda nie była taka aż za ciepła , ale cieplejsza niż z innego wypadu ... chlapaliśmy nogami w wodę , a potem Olaf sprawdzał do kąt jest mu woda w tym miejscu gdzie mamy nogi . umoczył sb spodenki i wyszedł , a ja z Anią wrzuciłyśmy go do wody ; D . potem próbowałam wrzucić Anię , ale ona mnie uszczypnęła . posiedzieliśmy jeszcze trochę i ruszyliśmy w drogę powrotną , która zajęła nam około półtora godziny ...


Niucha <3
chlapu , chlap ...



 powrót ...

 bitwa na badyle ; p
 pod mostem 
< nie patrzeć na moje miny >


 Ania , ja , Olaf <3



Po Decznie poszłam na grila do Tiny ...


A wczoraj po szkole poszłam z Anią i Sarą na dwór <33 ; ** . Chodziłyśmy bez celu i poszłysmy do kauflanda po lody i czipsy <3 . Potem chodziłyśmy po chińskim i Ania robiła siarę ... jak zwykle ... po chińskim usiadłyśmy przy nim i robiłyśmy zdjęcia , w jakimś momencie pewien pan spytał się czy popilnujemy jego pieska ? , zgodziłyśmy się , wabiła się Zira - jeśli dobrze zapamiętałam ...


to właśnie ona <3
 ręka Sary ; O
Ania <3 
 Sarusia <3
 my trzy <3 
< nie patrzeć na mnie , jak zwykle >

 kocham to ; **

Jak wracałam do domu to oczywiście spotkał mnie deszcz i byłam cała mokra ... No niestety .

Pa ;**





6 komentarzy:

  1. Widać że miło spędziłaś czas mimo deszczu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również dodałam do obserwowanych ;) pozytywne zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie ;)
    obserwujemy?

    http://afterjanis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajniutkie zdjęcia :*
    obserwuję ;p

    może wpadniesz?? ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne fotki!pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszelkie komentarze ; *