niedziela, 18 marca 2012

Mało czasu ; ) .

Hej, hej . Nie pisałam , bo zbytnio nie mam czasu ; D . No cóż robi się coraz cieplej więc po co tracić pogodę na kompie ??? W czwartek nie pisałam , bo uczyłam się na poprawę z matmy - a raczej przejrzałam tematy na powtórkę . Ale dostałam 3+ . Hahah . W piątek nie miałam czasu , ponieważ od razu po lekcjach Mersii chciała mnie odprowadzić kawałek , ale mi się nie chciało iść do domu więc cofnęłyśmy się do niej i poszłyśmy na miasto . Znaczy najpierw śledztwo ;D , a potem odprowadzić Paulinę ( Piki ) do babci . Miałyśmy iść na spacer , ale jak już ją odprowadziłyśmy to nam się troszkę nie chciało i zamiast spacerować poszłyśmy do Czooki ; ) . Pogadałyśmy , pośmiałyśmy się i wgl . Potem jak już wracałyśmy spotkałyśmy bratową Mersii i jej siostrzenice Julkę , Nikolę i Lenę . Musiała się z nimi przywitać Jula nawet ze mną się też przywitała , ale jak poszłyśmy do Leny to była bardzo zawstydzona . Jednak potem dała się przekonać żeby z nami iść . Tylko że nic nie chciała mówić . SOBOTA - wstałam chyba jakoś po ósmej i mama jechała do miasta , a my ( rodzeństwo i ja ) zostaliśmy w domu . Tak około 10 mama zadzwoniła , że Ania przyjdzie ( ogólnie to jest moja ciocia , ale mówię do niej po imieniu ; ) , no i dla ciekawostki jest w ciąży ; P ) . Ania czekała chyba na mamę , ale się jej nie doczekała . Była tak prawię dwie godzinki i poszła . W tym czasie gadałyśmy i wgl . Idzie z nią rozmawiać jak z kumpelami . Jak mama wróciła zaczęłam truć ją , aby zrobiła " Kopca Kreta : mniamm ... W końcu się udało . No i poszłam z bratem , siostrą i siostry koleżanką na rowery . A mnie nogi bolały . Jak zjadłam obiad porobiłam trochę zdjęć na dworzu , a następnie przyszła po mnie kuzynka i chciała iść na rower . Ochh ... Fajnie było . xdiee . Oczywiście z nią też wysiadłam no , ale takie są minusy jeżdżenia po trawie ; D . Po drodze wjechałyśmy do babci na działkę , a potem na stację po picie . Oczywiście jak to ja muszę zawsze coś narobić . ! Kuzynka kupiła Coca-Colę w puszce i jak jechałam rowerem to mi wypadła z ręki i zrobiła się dziura . Zamiast pić normalnie piłam przez mini dziurkę . Potem jeszcze pojeździłyśmy po działkach i do domu , ponieważ miałam już gości . ; ) . Rodzeństwo mojego taty z rodzinami . Dużo nas było . Dobra a tak nie przynudzając już wreszcie to poszłam spać po 1 i została u nas Weronika na noc ( kuzynka w wieku mojej siostry ) . 


Dla umilenia po czytaniu obiecane zdjęcia z poprzedniego weekendu :


 Zuzia <3o
 Zuzia i Błażej ; *
 Serduchoo - moja i Zuzy ręka
 Gumka ; p

 Lakiery <33
 Coś tam ; DD







 Jak on zrobił tą minkę ? ; **





Kocham jego uśmieszek ; > 


* Jeszcze dzisiaj postaram się napisać notkę z dziś i dodać zdjęcia z wczoraj ; D .


A teraz Paa ; ****

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszelkie komentarze ; *